rozdział 8 wyznanie prawdy

amelia w koncu musiała powiwdziec dla justina o swojej ciazy tylko najpierw musiała wiedziec czyje to dziecko wiec poszła do apteki i kupiła test ciazowy by sie przykonac czy naprawde jest w ciazy ale pewnie tak ale wolała sie u pewnic gdy tylko dowiedziała sie ze justin zagnioł miała do niego jechac i mu powiedziec o ciazy ale usłyszała od znajomych rodziny i somsiadów ze rano było policja pod jej domem i szukała dowodów  gdzie moze przebywac jej nazyczony justin myslała tylko zeby nic mu sie nie stało gdy tylko dowiedziała sie on zaginoł pomyslała a jak sie nie odnajdzie i co wtedy bedzie mogłam wtedy nie isc na te kolcje do somsiadów i byc przynim w domu to moze teraz on by był w domu i nic by sie stało nie było by tego wszystkiego teraz
ta kolacja romans i zaginencie justina
amelia była juz zmeczona i załamana wiescia ze jej ukochany zaginoł nie dawał znaku zycia od dwóch dni