wtorek, 24 lutego 2015

rozdział 64 ostatni kolejny dzien waakcji

gdy justin nadal był na wyspie był kilka minut na wyspie chodził bez przerwy w kółko
poszedł do baru który znajdował sie blisko danej wyspy na której znajdował sie justin zamówił cos do jedzenia a było to wybitne danie pochadzonce z obecnego kraju w którym przebywał justin potem miał pójsc zwiedzac miasteczko nie dalego hotelu w którym justin obecnie miał przebywac przez 3 miesiace na wakakcjach daleko od wszystkiego daleko od problemów kłopotów i zmartwien był juz zmeczony tymi wszystkimi problemai i chciał pobyc w takim mijescu gdzie był spokój i poanowała cisza dla tego wyjechał i pozostał tam na kilka miesiecy by spedzic tam swoje wymarzone wakakcje










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz