-Co my tutaj robimy?-zapytałam wysiadając z auta
-Chodź-zaśmiał się chłopak biorąc mnie za rękę
Wyjął z kieszeni klucz i dał mi go do ręki.
-To jest nasz nowy dom-uśmiechnął się-Otwórz.
Szybko włożyłam kluczyk w zamek i przekręciłam dwa razy. Chwyciłam za klamkę i popchnęłam drzwi do przodu by wejść.
-Zwiedzajmy-Justin objął mnie od tyłu całując w policzek
Przeszliśmy po całym domu,podziwiałam każdy zakamarek tej bogatej przestrzeni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz