sobota, 18 października 2014


"NAUGHTY GIRL FOR A GANGSTER"




Cześć,nazywam się Shailene Grier. Mam 18 lat i troje młodszego rodzeństwa:
Sześcioletnią siostrzyczkę Skylynn,czternastoletniego brata Hayesa i siedemnastoletniego (właściwe szesnastoletniego,bo urodziny ma w grudniu) brataNasha. Mój ojciec jest typowym "sztywniakiem". Żadne z nas (tutaj mówię o sobie,Nashu i Hayesie) nie możemy mieć swojej drugiej połówki,bo według niego,uwaga cytuję: "TO NIE CZAS NA ZWIĄZKI,WEŹCIE SIĘ LEPIEJ ZA NAUKĘ! NIE BĘDĘ LECZYŁ WASZYCH ZŁAMANYCH SERC,MAM WAŻNIEJSZE SPRAWY!". Mama nie ma nic zazwyczaj do gadania,bo to on mówi nam jak mamy się ubierać,z kim mamy się spotykać i o której mamy wracać do domu. I tak mamy w dupie jego zdanie.

Uwierzcie mi,że ja i Nash nie jesteśmy aniołkami. Uciekamy nocami z domu (chociaż kiedy ojca nie ma cały dzień w domu,nie zastanawiamy się czy może wyjść,a może nie),aby najzwyczajniej w świecie spotkać się gdzieś z przyjaciółmi. A skoro mowa o przyjaciołach,ja i Nash mamy dwoje zaufanych nam przyjaciół: Cameron Dallas (20 lat) i Matthew Espinosa (17 lat). Nie,nie mam żadnej "BFF" od serca,wszystkie według mnie są tak fałszywe,że wolę zwierzać się mojej młodszej siostrze niż nim.




Cześć,jestem 
Justin Bieber
. Mam 20 lat i dwoje młodszego przyrodniego rodzeństwa: sześcioletnią siostrę Jazmyn i pięcioletniego brata Jaxona. Moi rodzice nie mieli ze sobą nawet ślubu. Rozstali się jeszcze przed moim urodzeniem. Mieszkam sam,wyprowadziłem się od matki,która miała ciągle jakichś nowych kolesi. Ojciec często wysyła mi kasę,zaprasza do siebie... Wydaje mi się,że on bardziej kocha mnie od mojej matki,która od ponad roku nie odzywała się do mnie.

Przechodząc dalej w moje życie. Jestem gangsterem,co więcej mówić? Oprócz kasy od ojca większość mam z napadów,kradzieży,fałszowania dokumentów itp. i z handlu narkotykami. O nie,nie... Spokojnie nie pracuję sam. Razem z moim dobrymi kumplami: Ryanem Butlerem (20 lat),Xavierem Smithem (20 lat) należymy do jednego z najsłynniejszych (oczywiście w świecie gangsterów) gangów Miami. Oprócz nas,jest tutaj jeszcze trzech kolesi: Sam,Finn i Floyd. Sam jest naszym 'szefem' i niestety przez jego długi u jednego z dostawców towaru (Seana) ponieważ woli więcej mieć dla siebie,grozi nam rozbicie gangu. Mamy w nim wielkiego wroga,niszczy nam wszystkim życie. Finn musiał rozstać się ze swoją dziewczyną,bo groziło jej ogromne niebezpieczeństwo. Szantaż: "KASA ALBO ŻYCIE TEJ LASKI". Sam nie wyrabia z oddawaniem długu,a z naszą pomocą,dalej nie starcza.




Póki co to tyle :) Nie pisałam prologu,ponieważ dużo informacji załączyłam w opisach postaci. Być może choć trochę was zaciekawiłam! Rozdział pierwszy pojawi się najszybciej jak tylko się da,a to zależy nie tylko od tego,kiedy w końcu usiądę i napiszę (BO UWIERZCIE MI ZACZYNAŁAM PISAĆ PIERWSZY ROZDZIAŁ JUŻ KILKA RAZY I WSZYSTKO CIĄGLE KASUJĘ),ale też od waszych opinii pod tą notką.

POWRACAJĄC DO TEGO,JAK OPISALIŚCIE ZAKOŃCZENIE MOJEGO POPRZEDNIEGO OPOWIADANIA,ZROBIŁO MI SIĘ TAK MIŁO NA SERDUSZKU! UDOWODNILIŚCIE MI,ŻE ZROBIŁAM KAWAŁ DOBREJ ROBOTY. DZIĘKUJĘ I LICZĘ,ŻE TO OPOWIADANIE RÓWNIEŻ WYWOŁA U WAS POZYTYWNE EMOCJE W STOSUNKU DO MOICH POMYSŁÓW.
Tagi: .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz