wtorek, 7 czerwca 2016

byla sobota siedzialas sama w domu znudzona zyciem, nie wiesz co ze soba zrobic.Nagle slyszysz pukanie do drzwi. Boisz sie bo jest pozno.Otwierarz drzwi a w nich widzisz Justina , ktorego nie widzialas 5 miesecy i mial wrocc dopiero za 2 miesace.
Ty:Justin co ty tutaj robisz?!
Justin:Tak bardzo sie za toba stesknilem , ze musze cie chociaz na chwile zobaczyc
Ty:Tak sie ciesze ze tu jestes ! Ale co z selena?
Justin:Ona wie ze jestesmy najleprzymi przyjaciolmi
Ty:Jak wogule udalo ci sie tutaj dostac w srodku trasy
Justin:przelozylem jeden koncert zeby muc cie zobaczyc!
Ty z lzami szczescia rzucasz sie w jego ramiona i calujesz w policzek!on sie odwraca w strone twoich ust i byliscie juz tak blisko siebie......

Krotkie rozpoczecie mojego opowiadania mam nadzieje ze sie spodoba :) bardzo przepraszam za blendy ale mam niemieckieo laptota:( jesli chcecie ciag dalszy polubcie post:)/Nastin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz